Najgorsza rzecz jaką zrobiłam swojej skórze pod oczami

skóra pod oczami

Przyznam się bez bicia, że o moją skórę pod oczami zaczęłam dbać dość późno, co niestety spowodowało, że teraz nie wygląda ona tak jakbym chciała. Teraz żałuję, że pare lat temu nie przywiązywałam uwagi do lepszego dbania o siebie.

Na skórę pod oczami nakładałam zwykły, tani krem przeznaczony do całej twarzy i to niezbyt dobrze dobrany. Jaki człowiek był kiedyś głupi...

Na szczęście to się zmieniło i obecnie staram się pielęgnować skórę pod oczami jak najlepiej używając konkretnych kremów (o których napiszę w oddzielnym poście) i płatków pod oczy.

Przez moją niewiedzę i nieświadomość skutków zaniedbywania tej delikatnej okolicy oczu pojawiło mi się sporo zmarszczek, które myślę, że mogłyby jeszcze zaczekać. Skóra się rozciągnęła i kiedy tylko uśmiecham się, pod oczami zwija się ona w jeden pomarszczony wałek i wygląda to nieestetycznie. Dlatego obecnie jest to dla mnie spory kompleks jeśli chodzi o moją twarz (ale na szczęście jedyny jak na razie).

To wszystko jest skutkiem głównie tej jednej codziennej czynności, która zaszkodziła mi najbardziej i na którą długo nie zwracałam uwagi. Kiedy przychodził czas na demakijaż, brałam wacik i takim nasączonym płynem do demakijażu wacikiem zmywałam tusz do rzęs. A robiłam to w sposób na prawdę masakryczny. Tarłam rzęsy i całą okolicę oczu tak mocno aż w końcu zmyłam cały tusz, niesamowicie przy tym naciągając i podrażniając skórę pod oczami. I to był największy grzech jaki mogłam popełnić wobec mojej twarzy. Gdzie ja miałam rozum... No ale cóż, za głupotę się płaci. Teraz walczę ze zmarszczkami pod oczami i naciągniętą skórą i widzę niewielką poprawę, ale to i tak nie to co mogłam mieć gdyby nie moja głupota ;).

Obecnie wacika i płynu do demakijażu używam jedynie do rozpuszczenia tuszu do rzęs, starając się ominąć skórę pod oczami, a resztę makijażu zmywam olejkiem i swoimi dłońmi, co jest dużo delikatniejsze. I oczywiście intensywnie nawilżam skórę.

Dziewczyny, w jakimkolwiek wieku jesteście i dbacie o swoją skórę pod oczami, nigdy nie popełniajcie tego błędu co ja :)
Najgorsza rzecz jaką zrobiłam swojej skórze pod oczami Najgorsza rzecz jaką zrobiłam swojej skórze pod oczami Reviewed by Paulina on 4/14/2017 Rating: 5

16 komentarzy:

  1. Od jakichś 2 lat przykładam się do pielęgnacji skóry pod oczami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Regularna pielęgnacja to podstawa. Trzeba o niej pamiętać :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że to aż takie ważne. Zaczęłam dbać o skórę pod oczami dopiero niedawno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też zaczęłam zwracać baczniejszą uwagę na tę delikatną okolicę i "oświeciło" mnie tak mniej więcej w ubiegłym roku...Postanowiłam po prostu wcześniej zapobiegać. Kiedyś również zmywanie tuszu kończyło się jak u Ciebie, teraz na szczęście się w tym opanowałam...
    No cóż...Po prostu lepiej późno niż wcale! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety często myślimy po czasie, ale ważne że zauważyłaś że to szkodziło Twojej skórze. Trzymam kciuki, żeby wszelkie zmarszczki stały się mniej widoczne, bo wiem że to uciążliwe jeśli skóra nie wygląda tak jak chcemy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Regeneruje do ust naprawi wygląd Twojej skóry pod oczami. po nałożeniu będzie przez cały dzień nawilżona.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najgorzej jeśli były to kremy matujące:/ też popełniłam ten błąd...

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, to prawda, demakijaz i sam makijaz robia krzywde. Najgorzej jak ktos naciaga skore robiac kreske. Aczkolwiek nie do konca wierze, ze tarcie moze az tak wplynac na sytuacje, ludzie maja zmarszki w roznym wieku. Moja babcia lat 73 nie ma zmarszczek, a kolezanka 21 ma skore pomarszczona jak bibula. Ja osobiscie stosuje blokery na slonce i widze duza roznice porownujac sie do kolezanek korzystajacych z solarium.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że sporo osób zapomina jednak o dobrej pielęgnacji skóry pod oczami.

    OdpowiedzUsuń
  10. O skórę pod oczami trzeba dbać, bo jest bardzo delikatna. Sama też popełniłam wiele pielęgnacyjnych błędów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Często zupełnie nie zdajemy sobie sprawy jak drobne czynności, do których już przywykłyśmy, mogą nam szkodzić. Uczymy się na błędach, a jak to mówią: nigdy nie jest za późno na naukę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaczęłam używać kredu pod oczy gdy miałam 18 lat (8 lat temu). Niestety zbyt intensywne zmywanie makijażu gdy się spieszę dalej mi pozostało.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja od 23 roku życia intensywnie dbałam o skórę wokół oczu (jakoś tak sie stało że Mama przekazała mi ten nawyk). Wcale nie używałam drogich kremów ale ważna była regularność.
    Teraz mam 35 lat i po oczach tego napewno nie widać. Więc warto dbać o skórę wokół oczu zanim pojawią sie pierwsze zmarszczki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)


Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane w żaden sposób przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Recenzje kosmetyków

kosmetyki
Obsługiwane przez usługę Blogger.