Co nam oferuje producent tego kremu?
- nawilżenie skóry przez 24 h
- korygowanie zaczerwień
- maskowanie porów
- wygładzenie nierówności
- wyrównanie kolorytu
Jeśli chodzi o nawilżenie skóry, to owszem jest, co prawda nie trzymałam kremu na twarzy aż 24 godziny, jednak mogę powiedzieć, że na jakieś 8 godzin tego nawilżenia wystarcza.
Korygowanie zaczerwień - ja akurat nie mam problemu z zaczerwieniami, ale moja siostra ma, tak więc stosując ten krem nie zauważyła, żeby te zaczerwienienia jakoś były skorygowane. Więc kolejny minus.
Maskowanie porów - baaardzo średnio.
Wygładzenie nierówności - to jest najśmieszniejsza ze wszystkich właściwości jakie może mieć krem bb według mnie, no ale skoro już jest podana na opakowaniu, to można coś powiedzieć na ten temat. Ja powiem w skrócie, bo na prawdę niewiele jest tu do powiedzenia - brak tego efektu.
Wyrównanie kolorytu - w moim przypadku słabe, mogło być lepiej.
Warto wspomnieć o kilku innych kwestiach dotyczących tego kremu, a mianowicie jeśli chodzi o nałożenie kremu, to tak: na mojej twarzy krem się roluje, trzeba po rozprowadzeniu od razu dobrze go wklepać.
Idźmy dalej. Krycie - oczywiście nie można się spodziewać nie wiadomo czego, bo to tylko krem bb, więc nie spodziewajmy się, że - zwłaszcza ten krem - zamaskuje wszystko co byśmy chciały. Jest leciutkie krycie, które mi wystarcza i być może niektórym z Was wystarczy.
Kolejna rzecz. Ja mam skórę suchą na policzkach i mam problem z suchymi skórkami, a ten krem bardzo je podkreśla (mimo, że ma właściwości nawilżające). Widać każdą, nawet najmniejszą suchą skóreczkę spod tego kremu. Wcześniej muszę bardzo dokładnie nawilżyć skórę czym się da, bo inaczej jest tragedia, a i to nie na długo wystarcza. Krem ten może być dobry dla kogoś, kto nie ma tego problemu.
Ale, ale... Na pocieszenie mam też wielki plus, co prawda tylko jeden, ale jest... A mianowicie, krem jest idealny do skóry bardzo jasnej - czyli mojej - a ciężko mi było znaleźć taki, który by się nie odróżniał przy mojej dość jasnej cerze. Dość dobrze wtapia się w cerę. Tak więc coś ten krem potrafi.
I na tym sumie kończy się minusowanie i plusowanie kremu bb firmy L’Oréal - Skin Perfection. Szkoda, że taka firma jak L’Oréal niezbyt się postarała o dogodzenie klientkom.
No więc, mówiąc w skrócie, uważam, że można kupić taniej i lepiej w porównaniu z tym kremem. A jakie są Wasze przygody z tym kremem?
Pozdrawiam
Zouzi
Też używałam ten krem i niezbyt mi przypadł do gustu
OdpowiedzUsuńA zastanawiałam się nad tym kremem, ale teraz widzę, że nie warto go kupować. Dzieki za konkretną recenzje :)
OdpowiedzUsuńNaradzie same plusy. Lekka konsystencja nie obciąża, naprawdę Buzka staje się po chwili o wiele piękniejsza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Naradzie same plusy. Lekka konsystencja nie obciąża, naprawdę Buzka staje się po chwili o wiele piękniejsza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż