Hej wszystkim :)
W końcu znalazłam czas na stworzenie posta, a dawno mnie tu nie było, bo miałam sporo rzeczy na głowie, a i kilka niefajnych wydarzeń miało miejsce, przez które nie mogłam się zająć blogiem. Ale już jestem i dziś mam dla Was recenzję balsamu do ciała od Nivea, który został połączony z olejkiem jojoba. Czytajcie dalej, a dowiecie się co wyszło z tego połączenia :)
Właściwie to nie powinnam nazywać tego produktu balsamem, ale olejkiem w balsamie, bo to właśnie olejek został połączony z balsamem i jest jego głównym składnikiem. Dlatego produkt ten normalnie nazywa się Olejek w balsamie Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba ;)
Jak obiecuje producent, produkt ten ma nawilżać naszą skórę, pielęgnować ją oraz pobudzać nasze zmysły ;) A owszem, pobudza, bo zapach tego balsamu jest przepiękny, kwiatowy, orzeźwiający i gdybym mogła, to wdychałabym go przez przerwy. Po rozprowadzeniu balsamu na ciele nie czuć tego zapachu zbyt długo, raczej szybko się ulatnia, ale mimo to jest to swego rodzaju przyjemność.
Prawdą jest to, że produkt ten szybko się wchłania, tak jak obiecuje producent, mimo, że zawiera olejek. Nakładałam go zawsze po kąpieli, na jeszcze wilgotną skórę i po chwili od razu ubierałam się i miałam pewność, że nie wytrę ciuchami balsamu. To super plus, bo ja często się spieszę i nie lubię czekać, aż kosmetyk się wchłonie, chyba że są to same olejki, ale to już inna sprawa :)
Balsam dobrze nawilża skórę - z tego jestem zadowolona. Jednak nie jest to efekt "od razu", ja dopiero po 2 tygodniach stosowania zauważyłam, że skóra jest nawilżona, a przyznam, że już traciłam nadzieję na to, że produkt ten sprawdzi się w tej kwestii. Za to wygładzenie skóry już po pierwszym użyciu czuć i z każdym kolejnym nałożeniem balsamu skóra stawała się coraz bardziej gładka i miękka.
Olejek w balsamie od Nivea dobrze sprawdza się po depilacji nóg, łagodzi skórę i dzięki temu nie ma problemu z podrażnieniami. Kolejny super plus :)
Jest to produkt wydajny, ja używam go chyba już około miesiąca jak dobrze pamiętam i nie zużyłam jeszcze nawet połowy, a nakładałam go na całe ciało. Jest on dość rzadki w przeciwieństwie co do niektórych balsamów Nivea i dzięki temu bardzo łatwo i szybko się go rozprowadza, nie ciągnie się on po skórze białymi śladami, więc nie trzeba go długo rozcierać.
Z olejku w balsamie Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba od Nivea jestem bardzo zadowolona i szczerze mogę go Wam polecić. Jeśli macie suchą skórę, na pewno produkt ten Wam pomoże ją nawilżyć :)
Mam próbkę tego balsamu, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
UsuńProdukt prezentuje się całkiem nieźle. Przetestuję u siebie w domu. Dam mu szansę
UsuńSuper, że szybko się wchłania. Lubię takie balsamy. Na dobry efekt te 2 tygodnie mogę czekać. :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńJeszcze go nie miałam, ale kuszą mnie te nowe balsamy od Nivea.
OdpowiedzUsuńTen z wiśnią mnie nawet kusi :)
OdpowiedzUsuńJa go lubię :-) Super, że szybko się wchłania. Idealny na okres letni, gdzie nie potrzebujemy ciężkiego masła do nawilżania.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńja również nie lubię jak produkty do ciała długo muszą się wchłaniać
OdpowiedzUsuńŚwietny to musi być produkt!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto mieć takie kosmetyki w zanadrzu.
Zawsze się przydają. Wiem z doświadczenia. A olejki uwielbiam.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Musze go koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJego formuła wydaje się być idealna na lato! Ja za to zachwycam się piankami pod prysznic Nivei, sądzę, że z olejkiem w balsamie tworzyłyby idealny zestaw!
OdpowiedzUsuńPianki też lubię :)
Usuńmoże kiedyś trafi w moje ręce;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na niego pod kątem zakupu, ale coś mi tam w składzie nie odpowiadało (już nawet nie pamiętam co) i odłożyłam z powrotem na półkę :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńna pewno kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję, zapach musi być obłędy! :D uwielbiam wiśnie :D
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com [KLIK]
Pierwszy raz spotykam się z tym produktem, ale uwielbiam rzeczy z Nivea! Mam nadzieję, że tak jak Ciebie nie zawiedzie mnie ten produkt :D
OdpowiedzUsuńOj zauważyłam, że wiele osób ostatnio spotykają przykre wydarzenia, mnie także :/
Napewno wyprobuje ten kosmetyk! Olejek jojoba na to wlasnie do siebie, ze bardzo szybko sie wchlania niepozostawiajac tlustych sladow na skorze. Jest tez swietny do skroy tlustej bo nie zatyka porow.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten produkt :)
OdpowiedzUsuń