Hej hej :)
Dziś recenzja produktu do włosów. Jakiś czas temu wpadła mi ręce nowość od Ziaji - odżywka myjąca do włosów z olejkami ylang-ylang i paczuli. Od razu ten kosmetyk mnie zainteresował i nie mogłam go nie kupić. Jeśli jesteście ciekawe jak ta odżywka sprawdziła się na moich włosach, to zapraszam do dalszej części posta :)
Kilka słów o odżywce od producenta:
Innowacyjna niepieniąca się formuła kremowego preparatu. Delikatnie myje i jednocześnie działa jak odżywka. Przywraca włosom utracony blask i miękkość w dotyku. Przyjemnie pachnie zapewniając komfort mycia włosów.
Odżywka ta przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych i na takich właśnie sprawdzi się najlepiej. Tak jak pisze producent, odżywka ma kremową konsystencję, dość gęstą, co wcale nie ułatwia nakładania jej na włosy. Dlatego ja przed użyciem, aby ułatwić sobie całe mycie, mieszam odżywkę w kubku z wodą i tak rozcieńczoną nakładam na włosy. Dzięki temu łatwiej można rozprowadzić ją na całej długości włosów. Produkt nie pieni się, ale da się to znieść.
Odżywka sprawia, że moje włosy po niej są miękkie, gładkie, nawilżone, nie plączą się, wyglądają na zdrowsze. Jest delikatnym kosmetykiem, więc na pewno nie zaszkodzi włosom. Poprawia ich stan, pomaga w utrzymaniu ich w dobrej kondycji. Łatwo ją spłukać, nie obciąża włosów.
Producent zaleca używanie jej 2 razy - nałożyć na włosy, wmasować i spłukać. Ja również używałam tej odżywki 2 razy - najpierw jako środek myjący, a później jako odżywkę, czyli nakładam na włosy i zostawiam na kilka minut i wtedy spłukuję.
Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że odżywka ta nie domywa produktów do stylizacji. Często używam lakieru do włosów i zauważyłam, że po umyciu włosów tą odżywką coś z niego zostaje na moich włosach. Dlatego też używam tej odżywki nie jako produkt myjący, ale tylko jako odżywkę.
Kosmetyk ten sprawdza się świetnie przy olejowaniu włosów. Nakładam ją na włosy na jakieś pół godziny przed zmyciem olejków i bardzo dobrze sobie z nimi radzi. Po niej wystarczy, że raz umyję włosy delikatnym szamponem i nie ma tłustych śladów po olejkach. Jest to duży plus i właśnie dzięki niemu mam zamiar jeszcze stosować tę odżywkę.
Jestem pewna, że spodobałby Wam się zapach tej odżywki. Jest przecudny, orzeźwiający, pobudzający zmysły. Pachnie tak samo jak cukrowy peeling do ciała z tej serii.
Komu poleciłabym tę odżywkę? Na pewno komuś kto ma cienkie, suche i zniszczone włosy i mogę dodać krótkie, bo przy takich będzie mniej zabawy w trakcie mycia. I komuś kto nie używa lakierów do włosów itp.
Lubicie odżywki do mycia włosów? Koniecznie dajcie znać w komentarzach :)
Jaka fajna! Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała.
Póki co jednak stawiam na kosmetyki trychologiczne do włosów.
Pozdrawiam! :)
Mam niemiłe wspomnienia z tego typu produktem od Yves Rocher, więc się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńZapach musi mieć świetny :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o myciu włosów odżywkami, ale jak widać nie do końca to działa poprawnie. A może umyć pierwszy raz normalnym szamponem, a drugi tą odzywką i będzie lepiej?
OdpowiedzUsuńjak cienkie włosy to dla mnie, choć nie pałam miłością do ziaja
OdpowiedzUsuńciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńDo Ziaji niezbyt mnie ciągnie - zbyt wiele ich kosmetyków okazało się u mnie niewypałem ;) Na tą odżywkę mam jednak chrapkę i chciałabym jej użyć...do mycia właśnie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kosmetyku :) Ciekawy :D Może kupię i spróbuje do olejowania włosów jak polecasz
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam żadnego produktu z ziaji choć bardzo lubię to firmę
OdpowiedzUsuńja i ziaja - niet;p
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą odżywką, jestem ciekawa jak sprawdzi się na moich przesuszonych włosach :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio z ziajką lubię się coraz mniej :(
OdpowiedzUsuńhttp://malezyciee.blogspot.com/ obserwuję i zapraszam :)
Nie widziałam jej nigdzie :)
OdpowiedzUsuńSzok - uwielbiam produkty firmy Ziaja, ale tego produktu jeszcze nie miałam :) Na pewno chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńOgólnie niektóre produkty ziajki lubię ale te do włosów nigdy mi nie służyły ;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem zapachu, bo mam sam olejek ylang-ylang w domu i nieźle mi przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie stosowałam odżywek myjących włosy, ale chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie używam produktów do stylizacji włosów, a włosy mam mocno przesuszone i zniszczone (szczególnie teraz po wakacjach), mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi.
Dziękuję za inspirację i pozdrawiam :)
Nie wiedziałam, że Ziaja ma kosmetyki z Ylang Ylang :) Bardzo lubię ten olejek :)
OdpowiedzUsuńZachęciła mnie nazwa. Produkt dwa w jednym, zaoszczędzę czas- jednocześnie umyje włosy i nałożę odżywkę. Jednak po Twojej recenzji raczej nie kupię. Mam grube i ciężkie włosy oraz używam mnóstwo produktów do stylizacji. Cieszę się, że przeczytałam Twój tekst i nie wyrzuciłam kasy w błoto.
OdpowiedzUsuń