Hej hej :)
Kolejny raz dzięki uprzejmości BLOGmedia, znów mam możliwość testowania kosmetyk marki Nivea. Tym razem jest to płyn micelarny. Używam go już ponad 3 tygodnie i zapraszam Was na recenzję :)
Przyznam szczerze, że na początku obawiałam się działania tego płynu, nie byłam pewna czy nie narobi szkód mojej wrażliwej skórze, mimo, że do takiego właśnie typu cery jest przeznaczony. I na szczęście okazało się, że niepotrzebnie się obawiałam.
Jak pisze na opakowaniu, płyn służy do demakijażu twarzy, oczu i ust oraz łagodzi zaczerwienienie, napięcie i suchość skóry. Pod względem demakijażu płyn sprawdza się bardzo dobrze. Świetnie rozpuszcza tusz i dobrze zmywa cienie z powiek. Dokładnie zmywa także kremy bb, których ostatnio używam częściej niż zwykle. Nic a nic na twarzy nie zostaje. Płyn szybko poradzi sobie także z wodoodpornym tuszem, nie ma żadnego problemu ze zmyciem go. Po użyciu płynu nic nie szczypało, ani oczy, ani powieki mnie nie piekły, więc płyn jest bezpieczny. Warto zwrócić uwagę, że nie musimy pocierać mocno skóry, tylko delikatnie przejechać po niej wacikiem i makijaż zostaje zmyty.
Producent zapewnia, że płyn nawilża i redukuje oznaki cery wrażliwej i nadwrażliwej - zaczerwienienie, suchość i napięcie. Swoją cerę staram się nawilżać jak tylko to możliwe, więc z nawilżeniem jest ok. Stosując ten płyn spodziewałam się, że może on wysuszać skórę, ale tego nie zrobił - jest bardzo delikatny i w żaden sposób nie wpływa na stopień nawilżenia - nie wysusza skóry, ale i też jej jakość specjalnie nie nawilża. Jeśli chodzi o napięcie skóry, to zdarzyło się, że czułam je, gdy wyjątkowo użyłam do mycia żelu zamiast olejków, ale i z tym sobie płyn poradził. Załagodził całą skórę na twarzy. Czy redukuje zaczerwienienia? Trudno mi powiedzieć, bo odkąd oczyszczam twarz olejami to nie mam z tym problemu, więc nie mam na czym przetestować. Na pewno płyn ten nie powoduje nowych czerwonych plam.
W skład płynu wchodzi m.in. dexpantenol, który zwiększa elastyczność skóry, stymuluje regenerację i rekonstrukcję komórek skóry. Zawiera silny składnik nawilżający, który sprawdza się w leczeniu skóry suchej i bardzo wrażliwej, a także skóry po oparzeniach słonecznych.
Jeśli chodzi o wydajność, to używam tego płynu od ponad 3 tygodni i zużyłam dopiero 1/3 całego opakowania.
W skład płynu wchodzi m.in. dexpantenol, który zwiększa elastyczność skóry, stymuluje regenerację i rekonstrukcję komórek skóry. Zawiera silny składnik nawilżający, który sprawdza się w leczeniu skóry suchej i bardzo wrażliwej, a także skóry po oparzeniach słonecznych.
Jeśli chodzi o wydajność, to używam tego płynu od ponad 3 tygodni i zużyłam dopiero 1/3 całego opakowania.
Myślę, że płyn micelarny Nivea w wersji dla cery wrażliwej i nadwrażliwej świetnie sprawdzi się u posiadaczek tego właśnie rodzaju cery. Jest bardzo dobrze dobrany pod względem składu dla wrażliwych cer, co jest dużym plusem, przynajmniej dla mnie.
Tak więc pielęgnujący płyn micelarny Nivea w wersji dla cery wrażliwej i nadwrażliwej szczerze polecam. Jeśli macie problem z wrażliwą cerą, to zachęcam go wypróbować.
Pozdrawiam
Zouzi
Nie przepadam za tą firmą.. Jeśli chodzi o micel to moim ulubieńcem jest różowy z Garniera.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie miałam jeszcze płynu micelarnego tej firmy. Może się kiedyś skuszę, aktualnie używam MIXY ;)
OdpowiedzUsuńJest w kolejce do kupienia, kiedy mój się skończy :)
OdpowiedzUsuńMiałam go raz i chyba moja skóra jest ultrawrażliwa, bo i tak czasem ją podrażniał. Jakoś Nivea pod względem płynów micelarnych do mnie nie przemawia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo. Mnie Nivea podrażnił, mimo że moja skóra nie jest szczególnie wrażliwa. Ja pozostaje przy zmywaniu makijażu olejkami. :)
Usuńja jeszcze nie zaczęłam go używać ;)
OdpowiedzUsuńDobry płyn jest bardzo ważny, podobno zły demakijaż to postarzenie się o 8 dni. :)
OdpowiedzUsuńTo chyba prawda ;)
UsuńJa testuję obecnie mleczko do demakijażu z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię produkty z Nivea, ale nie wszystkie :P
lubię kosmetyki marki Nivea, uważam, że za niską cenę można naprawdę w ich ofercie znaleźć fajne perełki ;)
OdpowiedzUsuńA ja kiedyś za nimi nie przepadałam. Teraz widzę, że jednak coś fajnego można znaleźć :)
Usuńnastępny w kolejce mam płyn sylveco.. ten będzie musiał jeszcze poczekać ;-)
OdpowiedzUsuńJa serdecznie polecam, lubię go używać! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Zapewne go wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy u mnie by się sprawdził. Będę musiała kiedyś przetestować :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wykańczam Bielendę, i chyba Nivea ją zastąpi, bo zbyt długo w szufladzie leży :P
OdpowiedzUsuńCiekawy ten micelar, słyszę o nim same pozytywy ostatnio :)
OdpowiedzUsuńPolecam z czystym sumieniem. Makijaż zmywa się łatwo i przyjemnie. Do tego pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńStosuję krem micelarny Nivea do twarzy od niedawna i jak narazie jestem z niego zadowolona. Krem jest skuteczny do demakijażu. Nie niszczy skóry, spełnia moje wymagania. Jak narazie oceniam go dobrze i mogę go polecić.
OdpowiedzUsuńMam skórę wrażliwą, czyli dokładnie taką, dla jakiej ten produkt został przygotowany i sprawdził się w 100% dodatkowo jest dostępny w każdej drogeri!
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie!
Świetny produkt od firmy Nivea. Bardzo dobrze zmywa nawet wododoporny makijaż. Nic nie szczypie w oczy
OdpowiedzUsuńPolecam
Uwielbiam rzeczy marki Nivea ostatnio kupiłam sobie także nowy dezdorant invisible fresh i jest mega. Bardzo dobrze mi się sprawuje serdecznie Polecam
OdpowiedzUsuń