Około miesiąca temu zaopatrzyłam się w kolejną już odżywkę do włosów, tym razem od Garniera - odżywkę wzmacniającą Grow Strong. A wiecie co mnie skusiło do zakupu? Kolor opakowania :D Poważnie, bardzo mi się spodobał, ładnie się prezentuje :) W mojej łazience stoi już sporo odżywek, które czekają na wykończenie i co chwilę dochodzą nowe. Kiedyś nadejdzie ten dzień, gdy braknie mi miejsca.
Odżywka Grow Strong krótko mówiąc specjalnie mnie nie urzekła, ale ma fajne zalety, które powinny Was skusić do jej wypróbowania.
Odżywkę łatwo się nakłada, jest dość gęsta, ale nie stanowi to żadnego problemu. Trzeba ją dobrze spłukać, bo może obciążyć włosy.
Jej zadaniem jest wzmocnienie włosów, zmniejszenie wypadania i ich ogólne odżywienie. Nie zauważyłam, aby moje włosy mniej wypadały, a stosuję te odżywkę od miesiąca. Jakoś specjalnie włosy się nie wzmocniły, tak jak obiecuje producent, ale jak kiedyś wspomniałam, dla mnie odżywki są tylko do wygładzenia i łatwiejszego rozczesywania włosów.
I w tych dwóch ostatnich kwestiach odżywka spisała się bardzo fajnie. Naprawdę dobrze wygładza moje włosy, te krótkie odrastające już tak nie sterczą jak po innych odżywkach, w dotyku włosy są miękkie, aż miło je miętosić :) Moje włosy prezentują się naprawdę bardzo fajnie. Właśnie za to polubiłam tę odżywkę. Włosy po umyciu dobrze się rozczesują, więc nie musimy martwić się o to, że wyszarpiemy sobie kolejne kosmyki. Nawet połysk jest nieco ładniejszy niż zwykle, ale i tak nie dorówna temu, jaki mam po tej odżywce. Również zapach jest godny pochwały, bo jest śliczny i długo czuć go na włosach.
Muszę zwrócić uwagę na bardzo ważną rzecz. Jeśli chcę otrzymać takie efekty, jakie wcześniej wymieniłam, muszę potrzymać odżywkę dłużej niż zwykle. Zawsze wystarczało mi ok. 5 - 10 minut, aby poczuć i zauważyć efekty, natomiast w przypadku tej odżywki muszę potrzymać ją na włosach co najmniej 20 minut. W przeciwnym razie nie rozczeszę włosów tak łatwo i nie będą one gładkie i mięciutkie.
Zastanawiam się nad zakupem całej linii Grow Strong. Ciekawa jestem jakie efekty dałby mi cały ten zestaw. Samą odżywkę mogę Wam polecić, jeśli tak jak ja nie macie zbyt dużych wymagań wobec takich kosmetyków.
Miałyście kosmetyki z tej serii? Jak sprawdziły się u Was?
Pozdrawiam
Zouzi
Ja jestem ciekawa przede wszystkim spray'u wzmacniającego :)
OdpowiedzUsuńNo ja też :)
UsuńNie miałam tej odżywki aktualnie używam już sprawdzonej przez mnie odżywki Pantene.
OdpowiedzUsuńA ja za Pantene nie przepadam :)
UsuńMiałam z tej serii szampon i bardzo go sobie chwaliłam. Kupiłam nawet ponownie. Odżywki jeszcze nie stosowałam. Szczerze mówiąc jakoś się chyba na nią nie natknęłam w sklepach. Szkoda, fajna propozycja. Może kiedyś się skuszę. Póki co używam odżywki z Aussie. Pozdrowionka serdeczne! :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś odżywkę z Aussie i okazała się dla mnie katastrofą :/
UsuńLubię jej zapach.
OdpowiedzUsuńOj jest śliczny :)
UsuńOd drogeryjnych odżywek zdecydowanie bardziej wolę naturalne olejki :)
OdpowiedzUsuńUważam, że właśnie olejki mogą uratować nasze włosy, a takie odżywki jedynie wygładzają :)
UsuńSzeroki wybór odżywek - jak znaleźć swoją perełkę?
OdpowiedzUsuńPróbować każdej po kolei ;)
Usuń