Skusiłam się jakiś czas temu na produkt o mocniejszym kryciu, a do tej pory używałam lekko kryjących kremów bb. Cały czas zależy mi na dobrym kryciu przy zachowaniu efektu naturalności w jak najbardziej możliwym stopniu. Po prostu chcę, aby produkt, który stosuję dobrze krył, ale nie tworzył sztucznego efektu na twarzy. Dlatego postanowiłam wypróbować organiczny krem bb od So Bio Etic. Wybrałam kolor 01, czyli beige nude, najjaśniejszy z dwóch dostępnych odcieni.
Krem ma bardzo fajną, przyjemną konsystencję. Wyciskając go z tubki wydaje się dosyć gęsty, ale na twarzy dobrze się rozprowadza, jak gdyby była to emulsja. Ja nakładam go na twarz palcami, a wykańczam stemplując gąbką beauty blender i tu efekt podoba mi się najbardziej. Krem bardzo ładnie stapia się ze skórą, nie tworząc przesadnego efektu. Cieszy mnie to, że nie muszę nakładać dużej ilości kremu, aby uzyskać dobre krycie, choć można je stopniowo budować.
Najbardziej jestem zadowolona właśnie z krycia. Krem świetnie kryje przebarwienia, z większymi niespodziankami też dobrze sobie radzi. Nakładam go również na skórę pod oczami i tam też sprawdza się dobrze - ładnie kryje cienie i długo się utrzymuje, nie muszę nic poprawiać w ciągu dnia. Świetnie wyrównuje koloryt i lekko matuje twarz, aczkolwiek ze świeceniem się nie mam problemu, więc i nie mam potrzeby przypudrowywania go, ale wiem, że i z różnymi pudrami potrafi fajnie współgrać.
Na tych zdjęciach możecie zobaczyć efekty w różnym świetle:
Jedyne do czego mogłabym się tu przyczepić to fakt, że czasem ten krem podkreśla u mnie suche skórki, ale to też zależy od mojej pielęgnacji twarzy. Krem ma właściwości nawilżające, ale ja jakoś specjalnie tego nie czuję, ale też i nie wysusza skóry.
Wracając do plusów, to warto zaznaczyć, że krem jak to na bb przystało, posiada filtr spf 10, a o tym zawsze powinnyśmy pamiętać. Krem dobrze sprawdza się teraz w zimie i ciekawa jestem jak będzie spisywać się w lecie w upalne dni. Jego trwałość również jest na plus, co robi wrażenie.
Organiczny krem bb So Bio Etic z czystym sumieniem mogę Wam polecić. Ma fajne krycie, jest trwały i daje ładny efekt :)
Pięknie wygląda na skórze. Nie słyszałam o nim wcześniej, a bardzo lubię kremy bb. Muszę się nim zainteresować :) Szkoda tylko, że taki mały filtr :(
OdpowiedzUsuńLubię kremy BB, przy tym najprawdopodobniej ale nie koniecznie wybrałabym ciut ciemniejszy odcień:)
OdpowiedzUsuńTen krem BB jest na mojej chciejliście na ten rok🙂 Jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi. Oby tak dobrze jak u Ciebie🙂
OdpowiedzUsuńO dosyć fajne ma krycie jak na bb no i duży plus za filtr :)
OdpowiedzUsuńMoże i fajny, choć ja za BB nie przepadam.
OdpowiedzUsuńPóki co wolę podkłady.
Pozdrawiam :)
Ja mam niestety za dużo niedoskonałości ;( Ale ty masz piękną cerę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i pozostawienia komentarza, zawsze odwdzięczam się tym samym.
Ja również dziękuję :)
Usuńładnie wygląda, ale ja za kremami bb nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny efekt.
OdpowiedzUsuńWłaśnie go kupiłam. :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i tez byłam zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuń