Jak przygotowuję skórę do depilacji


Nie lubię depilacji. Żadnej. A to dlatego, że w ogóle trzeba ją wykonywać, że trzeba usuwać te przeklęte włoski. Zabiera mi to czas, no ale chcąc nie chcąc - depilować się muszę. Bo nie chcę mieć tych włosów tam gdzie mogłoby ich z natury nie być. Ale są i coś z tym trzeba robić. Mam tak, że nie mogę po prostu przejechać maszynką po ciele i gotowe. Muszę skórę odpowiednio przygotować do depilacji i odpowiednio o nią zadbać po. A robię to po to, aby moje nogi czy inne części ciała wyglądały jeszcze lepiej i aby uniknąć podrażnień, krostek itp.
Zacznę od depilacji nóg. Tam zazwyczaj używam maszynki, ale w lecie pozwalam sobie na depilator, oczywiście dlatego, że włosy wolniej odrastają. Zanim użyję maszynki czy depilatora, wykonuję kilka prostych rzeczy, które świetnie przygotowują skórę do depilacji.

Najważniejsze dla mnie jest to, aby dobrze oczyścić skórę. Dwa razy w tygodniu robię porządny peeling - na sucho. Mój ulubiony to ten, który robię sama, z fusów kawy i cukru i dodaję do niego trochę jakiegoś olejku, najczęściej oliwy z oliwek. Taki peeling oczyści skórę z martwego naskórka i pory z brudu, co bardziej odsłoni włosy. Dzięki temu maszynka sięgnie również do tych króciutkich włosków, więc skóra jest jeszcze bardziej gładka. Jeśli planuję depilację, to staram się dłużej poleżeć w wannie, aby zmiękczyć skórę i wtedy łatwiej jest pozbyć się martwego naskórka. Takie przygotowanie skóry do depilacji pomaga zapobiec powstawaniu truskawkowych nóg. 

Na co dzień oczywiście peelingu nie stosuję, ale staram się regularnie szczotkować ciało na sucho. To również daje efekt peelingu, wygładza skórę i zapobiega wrastaniu włosków. Dodatkowo fajnie ujędrnia skórę. Jak już przechodzę do depilacji, to zawsze używam maszynki do golenia 1-2 razy. Zmieniam ją często, aby mieć pewność, że używam czystej, przez co moja skóra nie jest podrażniona, nie mam zapalenia mieszków, co kiedyś zdarzało mi się bardzo często. Tutaj pomaga również ten olejek, który używam właśnie do depilacji i sprawdza się na prawdę rewelacyjnie i tego musicie spróbować. Dzięki niemu moja skóra jest nawilżona, a maszynka dużo łatwiej po niej sunie.


Jeśli chodzi o depilację depilatorem, to od kilku lat używam go do depilacji pach. Tak wiem, jak?? Przecież w takim miejscu boli strasznie. Najgorszy jest pierwszy raz, później jest już łatwiej. Kwestia przyzwyczajenia. Skóra pod pachami jest delikatna i trzeba na nią uważać podczas depilacji. Ale przygotowuję ją podobnie jak nogi do depilacji maszynką - regularny peeling, a przed samą depilacją nakładam puder dla dzieci, co pomaga uniknąć podrażnień.


Przygotowanie skóry do depilacji to wbrew pozorom bardzo ważna rzecz i nie powinnyśmy o tym zapominać. Jeśli chcemy mieć ładną, gładką skórę, bez podrażnień i krostek, to właśnie tak powinnyśmy o nią zadbać.

Macie swoje sposoby na przygotowanie skóry do depilacji? Co polecacie? Koniecznie dajcie znać :)
Jak przygotowuję skórę do depilacji Jak przygotowuję skórę do depilacji Reviewed by Paulina on 4/17/2018 Rating: 5

44 komentarze:

  1. Ja się starałam, ale nie polubiłam szczotkowania na sucho.
    Za to peelingi uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Depilator do pach brzmi strasznie brrr...nie bede próbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zamienienie depilatora na depilację laserową :) Jeżeli chodzi o okolice pach zabieg trwa nie więcej niż 5 min.

      Usuń
  3. Mam właśnie w planach zakup depilatora, skoro stosuję plastry pod pachami to z depilatorem chyba nie będzie tak źle. Co do przygotowania skóry robię podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby mam depilator ale nie jestem z niego zadowolona mam w planach zakup nowego co do przygotowania skóry robię podobnie jak Ty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uzywam tradycyjnej maszynki. Kiedys pozwolilam, zeby kolezanka na mnie wyprobowala nowy wos w pracy i nie wiem jak to stalo, ale przez miesiąc mialam na rekach i nogach ropne krosty, a ze bylo lato to bylam zalamana. Od tamtej pory tylko maszynka: )

    OdpowiedzUsuń
  6. takie przygotowanie jest bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
  7. fakt ważna sprawa, aby później nie mieć problemu z krostkami czy zapaleniem mieszkowym

    OdpowiedzUsuń
  8. ja uzywam tradycyjnej maszynki gdyz nie mam czasu na inne zabiegi .

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię szczotkowania na sucho, ale jeśli ma pomóc to zacisnę zęby i będę to robić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja stosuję depilację laserową, więc najpierw peeling później golę te włoski które jeszcze zostały i lecę z laserem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja używam tradycyjnej maszynki, czasem kuszę się na wosk w plastrach - wcześniej zawsze robię peeling.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jednak korzystam z tradycyjnej maszynki, a pielęgnacja przed depilacją jest bardzo ważna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak dla mnie peeling to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Peeling to podstawa :-) myślę o zakupie depilatora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja peeling wykonuje regularnie ale nigdy nie zastanawiałam się czy to ma jakikolwiek wpływ na jakość golenia. Depilator chętnie bym kupiła ale obawiam się ze jestem za mało odporna na ból :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Także przed goleniem nóg robię peeling, ale bez tłustych dodatków bo szybko tępią maszynkę

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie przygotowanie skóry do depilacji właściwie nie istnieje... Nigdy nie przykładałam do tego szczególnej uwagi, a potem się dziwię, że depilacja nie jest szczególnie skuteczna, bo np. na drugi dzień włoski są już widoczne. Muszę bardziej przyłożyć się do przygotowania skóry w takim razie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. serio zapobiega truskawkowym nogom? U mnie te truskawki są tak mocne, że chyba nie ma szans.. . Mam takie nogi po maszynce, po wosku i nawet po depilacji laserowej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jako nastolatka również dbam o skórę przed depilacją

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialny post, sama zazwyczaj golę się na szybko bo nigdy nie ma czasu i tak jakoś wychodzi...
    A tutaj takich fajnych i pomocnych rzeczy można się dowiedzieć :)
    Dodaję do obserwowanych, liczę na rewanż.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/anatomia-skandalu-sarah-vaughan.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie przygotowywałam skóry do depilacji. Możliwe, że teraz zacznę :) Przepis na peeling bardzo prosty i szybki - wszystkie składniki mam w domu :) Pozdrawiam http://mammapchela.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. To bardzo ważne, takie przygotowanie. Ważne, żeby nie było skaleczeń i podrażnień.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja właśnie gdzieś słyszałam żeby robić przed depilacją peeling ale zawsze o tym zapominam. Również biorę dłuższy prysznic żeby skóra stała się bardziej miękka. Depilatora kiedyś używałam ale później przestałam i nie mogę się przemóc, gdyż mam grube włoski i strasznie mnie boli usuwanie ich w taki sposób.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja zawsze robię przed depilacją peeling, nie ma innej opcji...

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja zwykle usuwam włoski na szybkiego :) Rzadko kiedy przygotowuję skórę do depilacji :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja uwielbiam depilację przy pomocy najbardziej zwykłego męskiego kremu do golenia :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Hmm... ciekawi nas to szczotkowanie :) Nigdy o czymś podobnym nie słyszałyśmy, ale jeśli ma zapobiegać wyrastaniu włosków to chyba warto!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja nie mogę korzystać z depilatora bo zawsze mam same kropki na nogach :/ Choćbym czego nie robiła to zawsze tak samo. Peeling z kawy jest the best :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo przydatny post. Mało kto wie, jak odpowiednio przygotować i oczyścić skórę

    OdpowiedzUsuń
  30. Hmm ..No to wtopa... Ja nie przygotowuje...

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja zwykle robię peeling i po depilacji dobrze nawilżam. Super porady :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wypróbuję tego patentu z pudrem - mnie depilacja strasznie podrażnia :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Niestety depilacja nóg u mnie zawsze powoduje wrastanie włosków. Nic nie pomaga. Reszty pozbyłam sie laserem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. U mnie niestety nic nie działa i zawsze mam podrażnioną skórę po goleniu :/

    OdpowiedzUsuń
  35. Depilator do pach to u mnie codzienność. Ja zawsze smaruje po depilacji nogi sudocremem też pomaga uniknąć truskawkowego efektu

    OdpowiedzUsuń
  36. Osobiście nie mam większych problemów z depilacją poki co 😊

    OdpowiedzUsuń
  37. osobiście polecam laser i problem depilacji z głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetnie to rozpisałaś :) Mi się czasem zapomina zrobić peeling, ale staram się nad tym panować tak, jak nad regularnym szczotkowaniem ciała na sucho :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam depilator , ale wolę maszynki bo Jest po prostu szybciej.

    OdpowiedzUsuń
  40. Myślę, że często zapominamy o przygotowaniu skóry do różnego rodzaju zabiegów, a często może ułatwić dany zabieg.

    OdpowiedzUsuń
  41. Również jestem zwolenniczką ,,szczotkowania'' oraz wykonywania ,,naturalnych'' peelingów. Polecam te zabiegi w celu stymulowania naturalnego krążenia oraz poprawy jędrności i struktury skóry.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)


Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane w żaden sposób przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Recenzje kosmetyków

kosmetyki
Obsługiwane przez usługę Blogger.